Związek Firm Ochrony Danych Osobowych (ZFODO) przygotował raport „Incydenty ochrony danych osobowych 2020”. Jest to opracowanie badawcze przeprowadzone na 454 organizacjach w okresie maj 2019-maj 2020. Firmy i podmioty publiczne na których przeprowadzono badanie obsługuje 9 różnych firm zrzeszonych w ZFODO.
Raport podaje, że w okresie 25 maja 2019-25 maja 2020 odnotowano 297 incydentów w zakresie ochrony danych osobowych. Więcej niż 2/3 z nich była jednak na tyle niegroźna, że zgodnie z obowiązującym prawem zdecydowano się nie zgłaszać ich do Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Spośród wszystkich incydentów ochrony danych, 30% z nich zakwalifikowano jako te, które wymagają zgłoszenia osobom, których dane dotyczą.
Najwięcej incydentów zdarzyło się w branży handlowej/e-commerce. Wygenerowała ona 26% całej liczby incydentów w uwzględnionym roku. Jak komentują eksperci ZFODO, tak duży procent mógł mieć związek ze słynną sprawą sklepu internetowego morele.net. Udział pozostałych branż w incydentach bezpieczeństwa danych wygląda następująco: przemysł/produkcja – 13%, finanse/ubezpieczenia – 8%, mieszkalnictwo/nieruchomości – 7%. Branża zbiorczo nazwana jako „pozostałe”, obejmująca szkolnictwo, transport, zdrowie, fundacje wygenerowała 9% incydentów, a „inne” sektora publiczne 6% w porównaniu do 31% „innych” sektora prywatnego. Te dane mogą być jednak złudne, ponieważ jak przyznaje ZFODO – firmy zrzeszone w związku obsługują w większości sektor prywatny.

Raport stwierdza jednoznacznie – ogromną większość incydentów ochrony danych osobowych powodują pracownicy organizacji (lub współpracownicy). Tylko 20% incydentów powstała w wyniku czynników zewnętrznych, np. ataków hakerskich. Aż 68% miało korzenie w firmie, a 12% zostało spowodowanych przez procesora.
Tylko nieliczne incydenty były popełnione umyślnie, takie jak kradzieże i wyłudzenia (8%). Reszta – 92% to przede wszystkim błędnie zaadresowane maile, brak stosowania kopii ukrytej, wysyłka korespondencji tradycyjnej z błędną zawartością (dane osobowe innej osoby).
Praktycznie wszystkie incydenty (96%) powstało z winy człowieka. Najczęściej ginęły takie dane jak imię i nazwisko (23%), e-mail (22%), PESEL (19%), dane finansowe (14%), dane pracowników (8%), adres (7%), adres dostawy (4%). Reszta, czyli, inne stanowi 3%.

Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje. Więcej w Centrum Prywatności.